Przeczytałam mnóstwo pozytywnych opinii na temat tego filmu..
ale mnie osobiście on jakoś nie powalił..
Sam temat kryzysu, ryzyka finansowego, utraty pracy, decyzyjności i odpowiedzialności oraz dramaty z tym związane są jak najbardziej na czasie, ale sposób w który je tutaj przedstawiono jakoś mnie nie wciągnął. Odniosłam wręcz wrażenie, iż większość z tych problemów została tutaj potraktowana bardzo pobieżnie. Dużo gadania, dużo ogólników i słów typu "klucz", mało akcji i budowania napięcia.
Mnie osobiście film momentami nudził, a niektóre teksty wręcz śmieszyły.
Jeżeli miał to być głęboki obraz, to ja tej głębi nie dostrzegłam.
Z plusów, to na pewno jest tutaj zebrana bardzo dobra obsada aktorska... Kevin Specy, Paul Bettany, Demi Moore czy Stanley Tucci to tylko niektóre nazwiska, które można by tutaj wymienić.
I tak jak Demi Moore trochę mnie rozczarowała, to Kevin Specy był rewelacyjny jak zawsze.. Cały czas pozostaje aktorem z najwyższej półki.
Ogólnie jednak jak dla mnie film się nie obronił, a szkoda..
Film wydaje się słaby. Ja obejrzałem, bo i z "branży" jestem :-)
OdpowiedzUsuńTeksty dla mnie akurat bardzo fajne. Dość życiowe wymiany zdań :-) Fabuła odbywała się praktycznie w przeciągu jednej nocy i moim zdaniem udało im się oddać charakter takiej nocnej ciszy, co dodało lekkiej mroczności całości, ale też sprawiło, że film odbierany jest jako "dziwny".