Translate

niedziela, 2 listopada 2014

Yves Saint Laurent


Film biograficzny o jednym z wielkich kreatorów mody. Film ukazujący człowieka z wielkim talentem i strasznie kruchą psychiką.
Przyznaję, iż wcześniej nie interesowałam się biografiami projektantów mody, oczywiście znałam nazwisko.. kojarzyłam produkty tej marki.. i to by było tyle. Dlatego też z wielką ciekawością sięgnęłam po ten film. Czy mi się podobał... obejrzałam go z zainteresowaniem, dowiedziałam się jakim był człowiekiem, podziwiam talent... jednakże nie chciałabym żyć jego życiem.

Ciekawy obraz światowej mody, kolorowe życie dawnego Paryża. Warto obejrzeć i przenieść się w tamten świat mody i zobaczyć go nie tylko z tej pięknej strony.


HISTORIA:


"Najważniejsze w sukience jest to, kto ma ją na sobie" - YSL.



Yves Henri Donat Mathieu Saint Laurent (ur. 1 sierpnia 1936 w Oranie w Algierii, zm. 1 czerwca 2008 w Paryżu) - francuski projektant mody , którego uznaje się za jedną z największych postaci francuskiej mody XX wieku.
W modzie wprowadził elementy garderoby męskiej do damskiego stylu, zaskakiwał niepowtarzalnością kombinacji kolorystycznych, zakorzenił się w modzie prêt-à-porter i prowokował wymyślonym przez siebie stylem nude look.


W wieku 17 lat z teczką własnych rysunków przybył do Paryża. Pierwszym jego sukcesem w świecie mody stało się zwycięstwo w konkursie na projekt sukienki koktajlowej, organizowany przez firmę Woolmark. Ówczesna redaktor naczelna miesięcznika Vogue zaaranżowała jego spotkanie z Christianem Diorem, po której to Dior zatrudnił młodego Saint Laurenta na stanowisku głównego projektanta.
W samym środku sukcesów przyszło powołanie do wojska w związku z wojną francusko-algierską. Saint Laurent doznał głębokiego załamania nerwowego po brutalnym odrzuceniu przez współtowarzyszy-żołnierzy z powodu swojej orientacji homoseksualnej. Trafił do szpitala psychiatrycznego Val-de-Grace, gdzie przechodził nieskuteczną terapię elektrowstrząsową mającą na celu jego przemianę w heteroseksualistę. Pewnego dnia podczas pobytu w szpitalu Yves Saint Laurent dowiedział się, że został wydalony z domu mody Dior przez jego zarząd, co nie wpłynęło pozytywnie na jego stan. W szpitalu do listopada 1960, kiedy to został uznany za wyleczonego z depresji i uzależnienia od narkotyków. Jeszcze tego samego roku pozwał Diora o naruszenie umowy i wygrał.



Znak firmowy YSL powstał w 1961 roku w wyniku nieszczęśliwego zrządzenia losu.  Po trzech latach pracy twórczej na cudze konto, przyszedł moment podejmowania ważnych decyzji. Saint Laurentowi pomógł w tym ówczesny partner, który wkrótce okazał się tym „na dobre i złe”. „Musimy założyć własny dom mody.” - bez wahania rzekł Pierre Bergé i krótko potem zawiesił pierwszy szyld pod adresem paryskiego YSL atélier. Firma nabrała natychmiastowego rozpędu, jako że projektant już wcześniej był cenionym artystą. Tymczasem, właśnie ze względu na jego czysto artystyczny umysł, potrzebował kogoś takiego jak Bergé – człowieka trzymającego jego kreatywność w ryzach biznesplanu.



Marka wywarła wyjątkowy wpływ na rozwój mody, rozpoczynając szycie ubrań o stałej rozmiarówce, gotowych do noszenia. Do dziś jej ubrania prêt-à-porter określa metka YSL Rive Gauche. Pierwszy sklep został otwarty przy rue de Tournon, a jego pierwszą klientką była Catherine Deneuve.
Poza wieloma kultowymi kreacjami, jak damski garnitur czy trapezowa sukienka (zawsze oznaczanymi numerem seryjnym), Yves Saint Laurent był twórcą legendarnych perfum. "Opium" w momencie pojawienia się w 1977 roku zrobiło furorę, aby do dziś pozostać w regularnej sprzedaży. Rok później, na rynek weszła pierwsza linia kosmetyków do makijażu z logo YSL, do dziś pozostającym niezmiennym. Po 30 latach sukcesów paryskie imperium zostało sprzedane koncernowi farmaceutycznemu Sanofi za… 600 mln dolarów, a ostatecznie, 1999 roku, trafiło do grupy Gucci. Wtedy to Tom Ford stał się odpowiedzialny za linię ready-to-wear. Sam Yves Saint Laurent aż do 2002 roku projektował w dziale haute couture. Od 2004 roku kontrolę nad wszystkimi liniami produktów pełni Stefano Pilati. Saint Laurent zmarł po objęciu przez niego sterów. Pierre Bergé aktualnie pełni funkcję prezesa The Pierre Bergé – Yves Saint Laurent Foundation.

Yves Saint Laurent przygotowywał także kreacje do filmów. Wymienię tylko "Piękności Dnia", "La Chamade" (1968), "Mississippi Mermaid" (1969), "Liza" (1972) czy "The Hunger" (1983).


Jednak nie tylko pochwały zbierał YSL... intensywny tryb pracy (jego marka wydawała dwie kolekcje haute couture i dwie kolekcje pret-a-porter każdego roku) oraz nadużywanie narkotyków i alkoholu, doprowadziło do pogorszenia stanu zdrowia i nieobliczalnego zachowania.
Na kończącym prezentację kolekcji spacerze po wybiegu, z trudem trzymał się na nogach i musiał być prowadzony przez modelki. Po fatalnej prezentacji pret-a-porter w Nowym Jorku w roku 1987, gdzie zaprezentował codzienną kurtkę ozdobioną klejnotami wartymi $100,000 kilka dni po "Czarnym poniedziałku" i krachu na giełdzie, zrzucił odpowiedzialność na swoich asystentów. Mimo, ze jego linia cieszyła się popularnością wśród oddanych fanów, prasa bezlitośnie określiła jego projekty...nudą  i wydała mu negatywną ocenę.




YSL był na pewno ekscentrycznym, nadużywającym alkoholu, narkotyków, znajdującym upodobanie w psychicznym torturowaniu swego „mężczyznę życia” geniuszem ... znajdującym ukojenie w pracy i modzie.
Cenę którą zapłacił za sławę to: załamanie nerwowe, wyczerpujące terapie i odrzucenie społeczne wynikające z orientacji seksualnej... chociaż , sam Pierre Bergé, jego partner życiowy i biznesowy powiedział o nim... „Yves Saint Laurent urodził się z załamaniem nerwowym”.






Pierre Bergé


Urodzony 14 listopada 1930, francuski przemysłowiec. Współzałożycielem Yves Saint Laurent Couture życiowy partner oraz wieloletni partner biznesowy zmarłego projektanta mody Yves Saint Laurent.
Przez całe życie byli przyjaciółmi i partnerami biznesowymi. Gdy u Saint Laurenta zdiagnozowano raka mózgu, Bergé i lekarz wspólnie zdecydowali, że byłoby lepiej dla Saint Laurenta, aby nie wiedział o zbliżającej się śmierci. Bergé powiedział: "Mam przekonanie, że Yves nie byłby na tyle silny, aby zaakceptować."



Victoire Doutreleau


Victorie była modelką Christiana Diora zanim została twarzą domu mody YSL. Później pojawiała się na plakatach promujących markę aż do połowy lat 60.  Choć jak na modelkę była trochę zbyt niska, to i tak występowała na wybiegu u najlepszych twórców. Victorie otworzyła pierwszy wielki pokaz Yvesa w '62 roku który trwał 2 godziny, a projektant pokazał aż 104 kreacje.
Doutreleau ucieleśniała francuską elegancję i ponadczasowy szyk, z jakich słynął YSL. Później, gdy marka zaczęła iść bardziej ku nowoczesności, drogi Victoire i Yvesa się rozeszły. "Ona reprezentuje wczoraj, a nie jutro" - stwierdził gorzko Saint Laurent i zerwał współpracę ze zjawiskową modelką.



Betty Catroux



Betty Catroux to była modelka Chanel oraz ikona mody. Została wymieniona jako muza zarówno przez Yves Saint Laurent jak i Toma Forda. Saint Laurent nazwał ją jego siostrą bliźniaczką oraz swoim kobiecym wcieleniem. Catroux słynie ze swoich blond włosów, chudego ciała, androgenicznego wyglądu. Catroux i Saint Laurent spotkali się, według niej, w klubie Regine w Paryżu,  na "bardzo, bardzo gejowskiej imprezie" w 1960 roku.




Loulou de la Falaise


Loulou de la Falaise była dla Yvesa Saint Laurent i muzą, i powierniczką, i przyjaciółką. Pracowała jako modelka, później jako redaktorka w piśmie "Queen". Poznała projektanta na szalonej imprezie w '68 roku. Yves twierdził, że już sama obecność Loulou była dla niego inspiracją. De la Falaise eksperymentowała ze swoim wizerunkiem, nie bała się kontrowersji. To ta jej nieprzewidywalność, ta wielka charyzma była dla Yvesa tak bardzo pociągająca, niemal uzależniająca. Loulou była esencją stylu życia francuskiej bohemy, ucieleśniała wszystko to, co Yves kochał - wolność, rewolucję, zmysłowość, zabawę, ale też szyk. W 1972 roku Falaise stworzyła razem z projektantem linię biżuterii i akcesoriów dla YSL. Pozostała mu bliska aż do jego śmierci. Sama zmarła w wieku 63 lat w 2011 roku.





Jacques de Bascher




Jacques był dobrze wykształconym chłopcem, inteligentny i niezwykle subtelnym. Posiadał dość szalone i wielkie poczucie fantazji. Obracał się w świecie artystycznego Paryża, podczas imprez pełnych alkoholu, seksu i narkotyków. Był związany z Yves Saint Laurent, i także z Karlem Lagerfeld który mówił o nim jak o "miłości swojego życia". Bascher Jacques zmarł w 1989 roku na AIDS.



http://www.fashionnow.pl/
http://lula.pl
http://vumag.pl
http://www.ubiore.pl
www.lamode.info
http://pierrealexandraboulat.com

lifeinlegacy.com

sobota, 1 listopada 2014

Diabelska plansza Ouija / Ouija


Okres Halloween, jak najbardziej sprzyja do oglądania wszelkich horrorów o duchach :)
Więc ja także na taki się wybrałam do kina, a mój wybór padł na "Diabelską planszę Ouija".

Tablica Ouija była już wielokrotnie wykorzystana w kinie, np w "Egzorcyście", "Opowieści z krypty" czy też w "Co kryje prawda", dlatego też spodziewałam się ciekawej historii, podszytej strachem i zaskoczeniem.
Niestety, film okazał się filmikiem w stylu Beverly Hils.. ładny obrazek z ładnymi ludźmi i na całe
szczęście z kilkoma momentami - Bu!. Ale to by było na tyle jeżeli chodzi o strach... obejrzałam, z popcornem w dłoni.. i pewnie w pamięć mi nie zapadnie.


Tablica Ouija - historia prawdziwa



Ouija- deska albo plansza z nadrukowanymi literami alfabetu oraz innymi znakami, które kolejno wskazywane (przez ducha lub osobę trzymającą wskaźnik) tworzą wyrazy tworzące odpowiedź na pytania zadawane przez członków seansu spirytystycznego.
Tablica ouija jest podobno najpopularniejszym sposobem kontaktu z inną sferą lub przynajmniej jest uważana za umożliwiającą taki kontakt. I oczywiście istnieje mnóstwo relacji z seansów z jej użyciem.

Natomiast prawdziwa historia deski Ouija jest prawie tak samo tajemnicza jak sama "gra". Historyk Robert Murch zafascynowany tym rekwizytem, w 1992 roku rozpoczął badania historii tablicy i z zaskoczeniem stwierdził, iż zupełnie niewiele było wiadomo o jej pochodzeniu, pomimo iż gra ta była tak kultową rzeczą, w kulturze amerykańskiej.

Według mediów, ojcem tablicy Ouija, jest William Fuld. Chociaż sam Fuld nigdy nie twierdził,że wynalazł tabliczki Ouija, to jednak firma Kennard Novelty Company, była na pewno pierwszym producentem tej tablicy.


Ouija była odpowiedzią na ogromny wzrost zainteresowania w Ameryce, spirytualizmem, którego początek miał miejsce 31 marca 1848, kiedy to siostry Fox po raz pierwszy zaczęły porozumiewać się z domniemanym duchem zamordowanego domokrążcy.

siostry Fox

Bardzo popularne stały się publiczne seanse kontaktów z duchami, czekano na znaki od duchów, takie jak pukanie czy migotanie światła. Jednakże takie metody porozumiewania się w duchami, stały się bardzo szybko niewystarczające dla ludzi, którzy byli spragnieni nowych i szybszych metod komunikacji.

I tutaj firma Kennard odpowiedziała na potrzeby tej grupy ludzi.


Tablice Ouija


W 1886 roku, Associated Press opisał tablicę Ouija, artykuł odbił się na tyle szerokim echem, iż w 1890 roku, Kennard przyciągnął grupę czterech innych inwestorów w tym Elijah Bond, adwokata, i płk Washington Bowie, geodetę. Żaden z nowych inwestorów nie zajmował się spirytystyką, byli oni tylko przedsiębiorcami, którzy zidentyfikowani niszę.

Ogłoszenie z 1911 r.


Tablica wymagała jeszcze jakiejś nazwy i  wbrew powszechnemu przekonaniu, "Ouija" nie jest
kombinacją francuskiego "tak"- oui, i niemieckiego- ja. Murch twierdzi, iż nazwa została wskazana przez samą tablicę podczas seansu Helen Peters, która była szwagierką Bonda oraz silnym medium.
Nazwa ta mogła także zostać wyłoniona z liter założycieli Ouija lub od imienia pisarki i działaczki
praw kobiet Ouidy, którą Peters bardzo podziwiała.

W dniu 10 lutego 1891 urzędnik patentowy przyznał patent dla nowej "zabawki lub gry." Wniosek o patent złożył Bond, przyniósł go do urzędu patentowego razem z medium Peters. Tam, dyrektor patentowy zażądał pokazu przed przyjęciem zgłoszenia patentowego, jeśli płyta dokładnie przeliterowała swoje imię. Wszyscy usiedli, i urzędnik mógł obcować z duchami, a plansza wiernie napisała nazwisko oficera patentu. Nie wiemy czy to było mistyczne zdarzenie czy zwykłe oszustwo, jednakże spowodowało iż blady i wyraźnie wstrząśnięty urzędnik patentowy przyznał patent.



Pierwszy patent


Pierwszy patent nie dawał wyjaśnienia, jak działa urządzenie, po prostu twierdził, że to robi. Wielu twierdzi iż wieloznaczność i tajemnica tej tablicy, była częścią mniej lub bardziej świadomej kampani marketingowej sprytnych przedsiębiorców.

Od 1892 Kennard wzrosła z jednej fabryki w Baltimore do dwóch w Baltimore, dwóch w Nowym Jorku, dwóch w Chicago i jeden w Londynie.



                                                                               Czy tablica na prawdę działa ?

Tablice Ouija nie są, jak mówią naukowcy, zasilane przez duchy, są one zasilane przez nas samych. Według nich tablica Ouija działa na zasadzie efektu ideometer, czyli automatycznych ruchach mięśni, które biorą się bez świadomej woli jednostki (np. płacz w reakcji na smutny film).
W 1853 roku, chemik i fizyk Michael Faraday, zaintrygowany tablicą, przeprowadził serię eksperymentów, które wykazały dla niego (choć nie na większość spirytystów), że ruchy tablicy były spowodowane działaniami ideomotor samych uczestników.
Oczywiście każdy wierzy w to co chce.. ;)


                                                                       Historie prawdziwe - wpływ tablicy Ouija.. ?

Historia 1 :
artykuł z 27 grudnia 1933 - Danville Bee
Wydarzenie mające miejsce w Arizonie.

Artykuł z 1933 r.


 
Mattie Turley



15-letnia córka zabija swojego ojca ponieważ tablica Ouija powiedziała jej, aby to zrobić. 27 grudnia Ernest J. Turley, 46-letni, emerytowany oficer marynarki, zmarł w szpitalu Marynarki Wojennej od ran postrzałowych zadanych przez jego córkę, Mattie. Córka zeznała w sądzie dla nieletnich Arizona, iż to tablica Ouija, kazała jej zabić ojca, aby matka, pani Dorothia Turley, mogła poślubić młodego kowboja.


Historia 2 :
Angela Jacksona mama dwójki szybko pożałowała swojej decyzji, dotyczące skorzystania z tablicy Oujia.
Angela Jacksona


Wszystko zaczęło się, gdy Angela otrzymał wiadomość od swojego zmarłego ojca na spotkaniu spirytystycznym. Pani która stała na scenie z przodu przeszukiwała wzrokiem tłum, a następnie spojrzała na Angele i zaczęła śpiewać ulubioną piosenkę zmarłego 20 lat wcześniej ojca Angeli.
Następnie przestała śpiewać i powiedziała " Twój tata ma ostrzeżenie dla Ciebie. Myślisz o użyciu tabliczki Ouija, ale nie rób tego" - Angela rzeczywiście miała taki plan.

Mimo ostrzeżenia, nie mogła się powstrzymać i kiedy zdarzyła się okazja, postanowiła spróbować użyć tabliczki Ouija wraz z sąsiadami.

Duch pojawił się szybko i gdy zapytali z kim chce rozmawiać wskaźnik ruszył w kierunku liter, i wskazał ... Angela.

"Duch chciał ze mną rozmawiać... następnie napisał,"suka". To nie jest śmieszne, powiedziałam.
Ale nikt z nas nic nie robił... Zapytałam " Kim jesteś? " wskaźnik szybko sprecyzował szatana, który powiedział, iż Angela zostanie zamordowana.. następnie wskaźnik odleciał od stołu i uderzył w ścianę..
Sąsiedzi przerażeni zapalili światła i zdmuchnęli świece. - " Nigdy nie powinniśmy tego robić ponownie" powiedzieli.

Jednakże to nie oni dowiedzieli się że zostaną zamordowani... Dlatego Angela w przeciągu najbliższych kilku miesięcy przekonała sąsiadów, aby spróbować ponownie skontaktować się z duchem, ale nigdy nie wrócił.

Pewnej nocy Angeli przyśniło się iż zaatakował ją mężczyzna niosący młot. Wtedy Angela postanowiła nigdy więcej nie dotknąć tablicy. Przestraszona bała się wychodzić z domu. Pewnego dnia postanowiła jednak odwiedzić swojego syna, który mieszkał w pobliżu. Na klatce schodowej, usłyszała "suka", trzęsąc się ze strachu odwróciła się i zobaczyła mężczyznę w białym T-shircie, uzbrojonym w młotek.
Poczuła uderzenie.. krew na twarzy.. budząc się w szpitalu usłyszała" Zostałaś zaatakowana, masz
pęknięcia czaszki. "

Minęło już sześć lat od ataku, a sprawca nigdy nie został złapany. Angela nadal boi się że przewidywania Ducha pewnego dnia się spełnią. Ostrzega także - "nigdy nie zadzieraj z tablicą Ouija. Nie wiesz, co czai się za zło w życiu pozagrobowym."


Wiele innych historii, opisanych przez osoby mające doświadczenia z tablicą Ouija,
znajdziecie np na tej stronie : http://paranormal.about.com/od/ouijaboards/tp/ouijatales.htm

Czy w nie uwierzycie, decyzja należy do Was ;)



www.ollab-strasznehistorie.blogspot.com
www.mirror.co.uk
www.smithsonianmag.com

www.williamfuld.com
www.robertmurch.com


sobota, 30 sierpnia 2014

Diabelska przełęcz / Devil's Knot



"Devil's Knot" to film z 2013 roku oparty na prawdziwych wydarzeniach z 1993 roku,
mających miejsce w West Memphis. Sam film pomimo gwiazdorskiej obsady
niestety nie jest najlepszy.. momentami nudny.. w mojej opinii nie oddaje
dramatyzmu wydarzeń, ani rozpaczy, która jest w tej historii wszechobecna..



HISTORIA:

5 maja 1993 roku o godz. 15:00 zakończyły się zajęcia w szkole podstawowej Weaver Elementary.
8-letni Steven Branch wrócił na chwile do domu, i zaraz potem gdzieś poszedł, jak stwierdziła
jego matka, Pam Hobbs.
Jego szkolny kolega, Christopher Bryers, po szkole do domu nie wrócił i nie wiadomo, gdzie
przebywał. Jego ojczym, John Mark Byers, zjawił się w domu wraz żoną nieco po godzinie 5.00.
Christophera nadal nie było, ale po pozostawionych śladach można było sądzić, iż przez jakiś
czas w domu przebywał. John jadąc nieco później samochodem zobaczył go bawiącego się
na skateboardzie na ulicy. Kazał mu wrócić i zająć się sprzątaniem garażu.
O godzinie 6.00 Diana Moore widziała swojego syna Jamesa w towarzystwie Stevena i Christophera.
Cała trójka jechała gdzieś na rowerach. Diana chciała ich zatrzymać, ale było za późno.
Była rzekomo ostatnią osobą, która widziała chłopców przy życiu.

Wieczorem, gdy chłopcy nie wrócili do domu - zgłoszono ich zaginięcie i rozpoczęto poszukiwania.
Znaleziono ich następnego dnia w leśnym strumieniu, na tak zwanych - Wzgórzach Robin Hooda.
Chłopcy byli nadzy i mięli ręce przywiązane sznurówkami do kostek, a ich ciała nosiły liczne rany
kłute, w tym w okolicach genitaliów.

James zmarł w wyniku licznych urazów głowy oraz utopienia. Steven zginął z tych samych przyczyn,
ale jego ciało zdradzało znacznie poważniejsze obrażenia. Natomiast Christopher padł ofiarą
najbardziej sadystycznego ataku - zginął w wyniku brutalnego pobicia oraz ciosów zadanych
nożem. Miał też zupełnie odcięte genitalia.









 


































Wokół tej tragedii było wiele kontrowersji, niedomówień..
Badający miejsce zbrodni policjanci popełnili, jak się później okazało, liczne błędy.
Nie zabezpieczyli odpowiednio terenu, usunęli ciała ze strumienia, zanim zostały one
poddane wstępnym oględzinom lekarskim.






 












Na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów,odcisków palców cz też krwi. Nie było także
żadnych wiarygodnych świadków.
Jedynym namacalnym śladem obecności w tym terenie kogoś poza ofiarami był pojedynczy odcisk buta.

Była za to korupcja w Departamencie Policji w West Memphis. Dowody zostały utracone a śledztwo w
sprawie widzianego w noc zaginięcia zakrwawionego czarnego mężczyzny potraktowano
zbyt lekko.

Szybko znaleziono potencjalnych sprawców - trójkę zbuntowanych nastolatków - słuchających
Metalliki, ubierających się na czarno, o wybuchowych temperamentach, sprawiających
wychowawcze problemy i pochodzących z rozbitych rodzin
Procesowi, opartemu na poszlakach i wymuszonych zeznaniach, towarzyszyła atmosfera
histerii opinii publicznej, domagającej się wyroku skazującego. Wszyscy byli przekonani o ich winie.
Na podstawie poszlakowych dowodów - Jessie Misskelley, którego sądzono osobno,
został skazany na 40 lat pozbawienia wolności. Damien Echols otrzymał wyrok śmierci
a Jason Baldwin dożywocie.





 
























Cała trójka nazywana przez media „trójką z West Memphis” nie dała jednak za wygraną
i składała szereg odwołań, powołując się na liczne nieprawidłowości w czasie śledztwa oraz procesu.
Duża grupa osób, uwierzyła w niewinność trzech nastolatków, uwierzono iż dla policji i prokuratury
byli oni łatwym celem i idealnie nadawali się do obarczenia ich winą za tą makabryczną zbrodnię.

Nie odnaleziono żadnego DNA, które należałoby do skazanych, znaleziono za to takie,
które należało do Terrego Hobbsa -ojczyma jednej z ofiar oraz do Davida Jacoby, jego dobrego
przyjaciela.
W sierpniu, po czterech latach pracy nad nowymi dowodami, sąd stanu Arkansas zaproponował
obronie układ. W myśl dziwnego i zawiłego rozwiązania prawnego (tzw. Alford plea) pozwolono
skazanym wyjść na wolność po 18 latach odsiadki. Zgodnie z zawartą ugodą 'Trójka z West Memphis'
musiała przyznać się do winy, ale jednocześnie może dalej podtrzymywać swoją niewinność.
Nie mogą za to domagać się odszkodowań od wymiaru sprawiedliwości. Sąd stanu Arkansas uznał
sprawę za ostatecznie zamkniętą.

Misskelley wrócił w rodzinne strony i wziął ślub ze swoją dawną dziewczyną ze szkoły.
Baldwin szykuje się do rozpoczęcia nauki w college'u. Echols z żoną Lorri Davis, którą
poślubił w roku 1999 w więzieniu w Little Rock w Arkansas, zamieszkał na Manhattanie.





 















 



Cała ta sprawa jest podwójnie tragiczna.. z jednej strony domniemana niewinność
"Trójki z West Memphis" i odsiedziany przez nich wyrok...
ale co najważniejsze...
tragedia trójki zamordowanych chłopców... to iż większość ludzi zna ich tylko jako ofiary..
a byli to chłopcy z marzeniami, pasjami i całym życiem przed sobą..

Dlatego też teraz kilka słów o nich..

Steve Edward Branch "Stevie",



 
 




















urodzony 26 listopada 1984 w Blytheville
waga 65 funtów, wzrost: 50 cali, blond włosy, oczy niebiesko-szare
Ostatnio widziany w niebieskich dżinsach, białym t-shircie na czarno-czerwonym rowerze.
Miał cztero-letnią przyrodnią siostre Amande, która nazywała go "Bubbam"
Kochał zwierzęta i cały czas trzymał jakieś złapane zwierzęta.
Miał psa o nazwie Król i domowego żółwia.
Nauczył się odwracać i zrobić ruchy karate w stylu Żółwi Ninja.
Bywał czasem nieśmiały, jednak kupił pierścionek dla siostry Michaela Moore'a, Dawn.
Był bardzo dobrym uczniem.
Jest pochowany pod szarym granitowym pomnikiem na cmentarzu w Steele, Missouri.





 














Christopher Byers, 


 

 















urodzony 23 czerwca 1984, Memphis
waga 52 kg, wzrost : 1,32 m, jasnobrązowe włosy.
Ostatnio widziany w niebieskich dżinsach, ciemnych butach i białej koszulce z długim
rękawem. Ostatnio widziany jak jechał na deskorolce.
Był nadpobudliwy i naturalnie ciekawski - zawsze zadawał tysiące pytań.
Interesował się silnikami i częściami mechanicznymi.
Bardzo lubił pływać - w lecie, nie można było wyciągnąć go z basenu.
Był nazywany "robak" ponieważ strasznie się zawsze wiercił.
Mieszkał z matką, Sharon ,ojczymem, John i przyrodnim bratem Shawnem.
Wciąż wierzył w Zajączka i Mikołaja.
Chris Byers leży pod różową granitową płytą. Na płycie jest wyryte epitafium:
"Mały Baranek Boży".





 














James Michael Moore, "Mike"





 
 
















urodzony 27 lipca 1984 w Key West, Floryda
waga 55 kg, brązowe włosy.
Ostatnio widziany w niebieskich spodniach, niebieskiej koszuli, pomarańczowo-niebieskim
kapeluszu, na jasno zielonym rowerze.
Był harcerzem i nosił mundur nawet wtedy, gdy nie był na spotkaniu.
Uwielbiał bawić się w egzekwowanie prawa.
Był uważany za lidera grupy. Mieszkał z rodzicami, Royem Todd i Diana Moore
oraz dziewięcio-letnią siostrą, Dawn.
Był liderem, szanowanym przez innych.
Jest pochowany w Crittenden Memorial Park w Marion.








 































http://dziennikzwiazkowy.com
http://www.refugeesunleashed.net
http://www.wysokieobcasy.pl
www.websleuths.com

niedziela, 10 sierpnia 2014

Miłość i wojna / In Love and War






Ernest Hemingway & Agnes von Kurowsky - znali się mniej niż rok ale ich romans w literaturze żyje wiecznie.



Agnes von Kurowsky i Ernest Hemingway w 1918 r.


















"Miłość i wojna" to wzruszający melodramat wojenny opowiadający historię pierwszej wielkiej
miłości Ernesta Hemingwaya.

Samego Ernesta Hemingwaya na pewno nie trzeba przedstawiać.. każdy zna tego amerykańskiego
pisarza, laureata Nagrody Pulitzera za opowiadanie "Stary człowiek i morze" oraz Nagrody Nobla
w dziedzinie literatury w roku 1954.



Ernest Hemingway



Agnes von Kurowsky była amerykańską pielęgniarką, która podczas pierwszej wojny światowej
służyła w szpitalu amerykańskiego Czerwonego Krzyża w Mediolanie, gdzie poznała młodego
Hemingwaya.
Była wysoką brunetką, miłą i pełną energii dziewczyną, a do tego doskonałą pielęgniarką.
Nic więc dziwnego iż była powszechnie lubiana oraz adorowana przez młodych żołnierzy.
W szpitalu podobno mężczyźni żartowali między sobą zakładając się, który z nich pójdzie
z nią jako pierwszy na randkę. Wydaje się, że Hemingway został  zwycięzcą.


Agnes von Kurowsky

























W lipcu 1918 roku niosąc zapas papierosów, pocztówek i czekoladę dla włoskich żołnierzy,
został poważnie ranny podczas wybuchu, następnie postrzelony przez austriackich strzelców
maszynowych podczas gdy wlókł rannego włoskiego żołnierza do strefy bezpieczeństwa.
Został przewieziony do szpitala polowego w pobliżu Treviso gdzie spędził pięć dni owinięty
w bandaże, następnie przewieziono go do szpitala w Mediolanie.
Tam był bohaterem w szpitalu. Był pierwszym rannym Amerykaninem we Włoszech
do tego ranny podczas ratowania drugiego człowieka za co otrzymał Włoski Srebrny Medal Walecznych.
Każda pielęgniarka i ranny żołnierz go podziwiali.


Ernest z Agnes i dwoma innymi pielęgniarkami Czerwonego Krzyża.





















Hemingway był popularny wśród wszystkich pielęgniarek i lubił ich towarzystwo.
Jednakże jedną pielęgniarkę polubił szczególnie - Agnes von Kurowsky.
Hemingway był zauroczony von Kurowsky od samego początku, i przez pewien czas wydawało się,
że ona także żywi uczucia do niego. Ich krótki romans na pewno był intensywny i z podtekstem
seksualnym, jednakże na tematy związane z intensywnością związku i czy był on także
związkiem fizyczny czy tylko emocjonalnym nadal trwają spekulacje.
W styczniu 1919 Hemingway opuścił szpital i wrócił do Ameryki, Agnes została nadal na służbie we Włoszech.
Hemingway ciągle pisał do niej listy... był śmiertelnie zakochany i planował szybki ożenek.


ranny Hamingway w 1918 r.

























Agnes jednak uważała, że jest między nimi zbyt duża różnica wieku, i ostatecznie wycofała się
z tego związku, zakochawszy się w pewnym włoskim oficerze.
7 marca 1919 roku napisała o tym w liście do Ernesta, czym wywołała prawdziwe spustoszenie
w jego psychice. Długo nie mógł się pozbierać z tej katastrofy, mimo, że wobec otoczenia odgrywał
rolę twardziela. Von Kurowsky później powiedziała, że tylko "lubiła" Ernesta i że ich związek
nie był niczym więcej niż "flirtem", dla Hemingwaya jednak była to wielka miłość..

Po kilku latach, kiedy emocje ostygły, nawiązali z sobą ponowny kontakt listowny, utrzymywany
był on jednak z rzadka przez kolejne lata.
Agnes wryła się tak głęboko w świadomość Hemingwaya, że jego pierwsza żona Hadley, była nie
tylko nieco podobna do niej, ale również o 7 lat starsza od Ernesta.
Pomimo, iż Agnes ostatecznie również wróciła do kraju, nigdy ponownie się nie spotkali.

Agnes dwa razy wychodziła za mąż. Jej pierwszym mężem był Howard Preston ("Pete") Garner,
którego poślubiła 24 listopada 1928, gdy stacjonowała z Czerwonym Krzyżem na Haiti.
Kiedy jednak misja dobiegła końca uzyskała szybki rozwód.
Drugim mężem został William Stanfield w 1934. Był on kierownikiem hotelu i wdowcem z trójką dzieci.

W czasie drugiej wojny światowej zarówno jej mąż jak i jeden z przybranych synów służyli w marynarce.
Agnes wraz z dwiema pasierbicami wyjechała do Nowego Jorku, gdzie pracowała w banku krwi
Czerwonego Krzyża przy Piątej Alei. Pozostała żoną Stanfielda aż do swej śmierci w 1984, zmarła w wieku 92 lat.
Została pochowana na waszyngtońskim cmentarzu wojskowym (the United States Soldiers' and Airmen's Home National Cemetery).


















Uhonorowana w ten sposób za "jej dzielną i godną pochwały służbę " w amerykańskim Czerwonym Krzyżu podczas pierwszej wojny światowej.







www.rjgeib.com
http://ernestmillerhemingway.blogspot.com
www.corvalliscommunitypages.com
en.wikipedia.org
http://www.telegraph.co.uk

poniedziałek, 28 lipca 2014

Zbaw nas ode złego / Deliver Us from Evil



"Zbaw nas ode złego" to kolejny hollywodzki horror, oparty.. a właściwie zainspirowany
prawdziwymi wydarzeniami.
Przyznaję, iż po "Uśpionych" podchodziłam sceptycznie do tego filmu, jednakże
na całe szczęście tym razem film okazał się na prawdę niezłym straszakiem.
Nie przesadzony, bez elementów "komediowych" .. oglądało się go na prawdę nieźle.

Opowiada on historię sierżanta Ralpha Sarchie, z 46. posterunku w południowym
Bronksie, który przez przypadek stał się "łowcą demonów" i brał udział w egzorcyzmach.
Przeżycia policjanta stały się  inspiracją dla Scotta Derricksondo, który podjął decyzję
o nakręceniu tego filmu.

Eric Bana  i  Ralph Sarchie

 




















HISTORIA PRAWDZIWA:

Film rzeczywiście jest oparty na doświadczeniach Ralpha Sarchie, jednak nie przytacza
dokładnie poszczególnych spraw którymi zajmował się Sarchie.
Na przykład sprawa pobicia pedofila na śmierć jest typową hollywoodzką fikcją,
a także postać weterana wojennego z Iraku - Micka Santino, jest postacią fikcyjną.


Ralph Sarchie


Ralph Sarchie
Jest sierżantem policji w południowym Bronksie, ponad 180 cm wzrostu, wysportowany,
uprawiający sztuki walki, racjonalny - typowy twardy glina - po 16 latach pracy przeszedł
na emeryturę biorąc udział w 20 egzorcyzmach. W sumie, były sierżant policji zbadał
ponad 50 paranormalnych przypadków.
W walkę z demonami zaangażował się w 1990 roku, po przeczytaniu książki:
"Satan's Harvest" i do tej pory prowadzi swoją małą wojnę.
Sarchie i jego współpracownicy nadal stosują wodę święconą, kadzidło
i moc modlitwy, aby oczyścić domy i ludzi, których uważa się za zaatakowane przez demony.
Sarchie współpracuje także ze znanym nam z horroru "Obecność" - małżeństwem:
Edem i Lorraine Warrenami, którzy zajmują się wyjaśnianiem zjawisk nadprzyrodzonych.

Sarchie wykonuje egzorcyzmy w domu, który jego zdaniem został przeklęty przez Santeria -Blood Curse
Mark Stabinski - partner Ralph Sarchie


W 2001 Sarchie został współautorem książki "Beware the Night" w której pisze , iż jako
glina widział w życiu najtrudniejsze rodzaje przestępstw, bezprawia, czy też ludzkiej
bezduszności. Wiele sytuacji które był zmuszony obserwować były wstrząsające
i mocno zapadające w pamięć , jak na przykład obraz narkomanki, obijającej się od ściany
do ściany, tak naćpanej, że nie zauważyła, że urodziła dziecko i nie poczuła wiszącego
na jej nieodciętej pępowinie niemowlęcia.
Średnio w roku miał do rozwiązania „32 sprawy o morderstwo, czyli mniej więcej jedno
co jedenaście dni, 87 gwałtów, 682 napaści z użyciem siły, 870 kradzieży, 1022 włamania
i 2034 wypadki samochodowe”.
Pomimo tego całego doświadczenia oraz pomimo bycia racjonalistą, który na chłodno
mierzy się z rzeczywistością ... rzeczy z którymi zetknął się podczas egzorcyzmów bardziej
go przerażały niż najgorsze sprawy, którymi zajmował się w Wydziale Policji Miasta Nowy Jork.
Nagranie egzorcyzmów z 1992 roku



 
W wywiadzie dla Radio Show w 2004 r.,
Sarchie szczegółowo opowiedział 
o niektórych z jego spotkaniach z opętanymi.
Opowiadał na przykład o 8-letniej dziewczynce,
która mówiła płynnie po łacinie oraz 
o gospodyni z Long Island, która wydawała
głębokie gardłowe dźwięki obcym głosem.





Ojciec Mendoza - kadr z filmu






W filmie sierżant Ralph Sarchie,
współpracuje z ojcem Mendozą.
W rzeczywistości postać ojca
Mendozy została oparta na dwóch
realnych osóbach, biskupie
Robercie McKenna i o. Malachi
Martin, którzy jednocześnie byli
mentorami dla Ralpha Sarchie.




  
Robert Fidelis McKenna, OP (ur. 08 lipca 1927) 

jest dominikaninem, biskupem zamieszkałym w Monroe, Connecticut 
od 1973 roku. Jest znany tradycjonalistą o zwolennikiem sedeprivationismu
Znany jest również z Fox TV filmu o nawiedzeniu Smurl gdzie McKenna
przeprowadził dwa egzorcyzmy.
Ze względu na jego podeszły wiek, McKenna zaprzestał podejmowania
jakichkolwiek więcej przypadków.





Egzorcyzmy prowadzone przez biskupa Mckenna.






 











Malachi Brendan Martin (ur. 23 lipca 1921, zm. 27 lipca 1999)

amerykański kapłan katolicki, egzorcysta, ex-jezuita. Autor wielu książek
religijnych, tradycjonalista.
Był kontrowersyjnym komentatorem Watykanu i innych spraw związanych
z katolicyzmem.W 1964 roku zwolniony z zakonnych ślubów ubóstwa
i posłuszeństwa w zakonie jezuitów.
Współpracował nad badaniami zjawisk paranormalnych Dave'a Considine'a
 i Johna Zaffisa.

Wokół księdza Martina było wiele kontrowersji, na przykład został oskarżony
przez watykańskiego korespondenta Roberta Blair Kaiser o romans seksualny
z jego żoną i o bycie notorycznym kobieciarzem podczas pobytu w Rzymie,
a także o bycie kłamcą i fantastą. Co prawda istnieje przekonanie, że ataki te były zemstą za jego
książkę Jezuici, która jest nacechowana wrogim nastawieniem do jezuitów, jednakże kontrowersje
te są aktywne do do dnia dzisiejszego.

Pomimo, iż małżeństwo Serchie, zostali ukazani jako mocna i kochająca się rodzina,
Ralph i jego żona Jen rozwiedli się kilka lat po wydarzeń przedstawionych w filmie.
Ralph twierdzi, że jego praca jako demonologa nie służy życiu rodzinnemu, i przyznaje
także w swojej książce, że ich "małżeństwo było prawdziwym rollercoasterem od samego początku."



Jennifer Thornton - żona



"Zło zdecydowanie rośnie. Przykro mi to powiedzieć "
Sarchie powiedział w wywiadzie.














http://www.dailymail.co.uk
http://www.historyvshollywood.com
en.wikipedia.org
www.breathecast.com
www.vice.com
http://recenzentka.blox.pl