Translate

piątek, 8 marca 2013

The first time

Znalazłam ten film całkiem przypadkiem, i pomimo iż z pewnością nie jestem w grupie
docelowej do której został on skierowany, nie żałuje czasu poświęconego na jego obejrzenie.
Jest on o młodzieży i na pewno dla młodzieży, porusza ich problemy.. a właściwie tylko
jeden, ale za to jaki ważny ;) jednakże w sposób zupełnie odmienny, różniący się znacznie
od typowego amerykańskiego kina młodzieżowego.
I nareszcie !
Nie ma nadmiaru słodyczy, różowego koloru, słodkich blondynek i przystojniaków z bractwa.
Jest za to inteligentna indywidualistka i przystojniak z konkretnym planem na życie jeżdżący
miejskim Chevroletem zamiast sportową furą.
Nuda... ? A jednak nie.
Dialogi inteligentne i zabawne, ukazujące w bardzo prawdziwy sposób rozterki, które w tym
czasie szargają życiem młodzieży.
Sceny rozmów Hodgmana z przyjaciółmi, genialne :)

Obsada aktorska, na prawdę trafiona w dziesiątkę. Nie widziałam do tej pory żadnego z nich,
ale jestem pewna, iż nie raz jeszcze ich zobaczę.
Idealnie i bardzo prawdziwie ukazali pełną gamę uczuć i odczuć bohaterów.
Chemia między aktorami, albo genialnie odegrana albo po prostu na prawdę zaiskrzyło :)

Fajny, lekki i prawdziwy film, który ogląda się z uśmiechem na ustach ;)
Jak dla mnie też lekko sentymentalny... no bo kiedy to było.. ;)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz