Translate

niedziela, 21 kwietnia 2013

Niepamięć / Oblivion


Nie jestem wielką fanką filmów z tego gatunku, jednakże ze względu na Morgana Freemana
postanowiłam obejrzeć "Niepamięć".
Oczywiście, nie znam się na statkach kosmicznych, dronach czy też kapsułach i film ten oceniam
z punktu widzenia totalnego laika, jednakże jak dla mnie jest to całkiem fajnie zrobiona
bajka science fiction, która na szczęście nie nudzi :)

Posiada dość ciekawą historię, cudowne zdjęcia, fajne efekty i bardzo przyjemną ścieżkę dźwiękową.
Przynaję, iż nawet Tom Cruise mi w tym filmie nie przeszkadzał..
chociaż oczywiście wzrostu dodawali mu nadal, podstawiając pewnie jakiś stołek, co było widoczne w scenach
np. z Olgą Kurylenko :) no ale cóż.. skoro już miał ratować świat, to na pewno nie w wersji - short.

Ogólnie jednak film, pomimo iż trwa 2 h nie dłuży się, ogląda się go płynnie i z nawet z pewnym
zaciekawieniem. Fajnie, że nie oparli całości tylko na efektach specjalnych czy też strzelankach w kosmosie.
Historia jest spójna, i chociaż może nie do końca dopracowana, to wciąga widza.

Podsumowując.. arcydziełem bym tego filmu nie nazwała, i pewnie drugi raz do niego nie wrócę,
ale przyjemnie się go oglądało i nie żałuje tych 2 h. Uważam, iż może to być dobry pomysł
na niedzielny wieczór :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz