"Trener bardzo osobisty" to film z przystojniakiem Gerardem Butlerem w roli głównej.
Przyznaję, iż oczekiwałam ślicznej komedii romantycznej.. no i cóż..
z komedii może było nie wiele, ale romansu za to całkiem sporo, i to na różnych płaszczyznach.
Przede wszystkim jednak film opowiada o rzeczy prawie nie możliwej, czyli o
dojrzewaniu mężczyzny.. :)
Sama konwencja filmu, jest oczywiście lekka, łatwa i przyjemna.
Ogląda się go całkiem dobrze, chociaż nie porywa.
Na pewno atutem jest Pan Butler, bo na niego z zasady dobrze się patrzy ;)
I chociaż film jest całkowicie przewidywalny, to tworzy ładny obrazek, który
można obejrzeć w formie bajki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz