Lekki, zabawny film o miłości, która może przyjść w każdym
wieku.
Ukazuje blaski i cienie związku ludzi „po przejściach” …
z
lekkim poczuciem humoru opowiada o miłości bardziej dojrzałej, spokojniejszej a
jednak tak samo intensywnej emocjonalnie jak u nastolatek.
Film ogląda się bardzo przyjemnie, akcja przebiega dość
spokojnie ale płynnie. Julia Louis i James Gandolfini, stworzyli bardzo prawdziwe i swojskie postacie. Dla mnie wielkim plusem jest
brak cukierkowej otoczki i
komputerowego prasowania zmarszczek.. J
Warto obejrzeć chociażby dla Tony’ego Soprano, którego to jest jedna z ostatnich ról.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz